Najważniejsza zasada brzmi: najpierw chronimy, następnie zasilamy. Dotyczy to również przewodu PEN. Mianowicie, prąd płynący przez odbiorniki, a w tym przez N, nie może uszkodzić punktu podziału na tyle aby doszło do przerwy PE. Osiąga się to w bardzo prosty sposób, nawet za pomocą jednej szyny śrubowej, a czasem to i złączki Dlaczego wojskowa, ponieważ opierałem się na przepisie z 1941r. , który nieco zmodyfikowałem. Ta konserwa to smakowity tłuszczyk, galaretka i mięso w jednym. Do smarowania na chlebek. Składniki: karkówka 2kgsłonina 2kgpieprzlistek laurowychilisól kamienna 14-18g/kgcebula prażona 0,5 szklankiczosnek mielonysłoiki lub puszki Karkówkę rozdrabniamy na szarpaku lub sitku 12-14mm, a słoninę na sitku 8mm. Mieszamy ze sobą. Cebulę zalewamy odrobiną ciepłej wody i po zmięknięciu dodajemy do mięsa. Ja jedną wersję zrobiłem z cebulą a druga z czosnkiem. Mieszamy wsad konserwy i dodajemy rozdrobnione przyprawy. Można dodać ulubione też nitki chili. Do wcześniej przygotowanych słoików wkładamy listek laurowy, i po 3-4 ziarna pieprzu. Konserwy zamykamy i sterylizujemy w szybkowarze 90 minut. Chłodzimy. Prosta smarówka rybna do chleba – ryba np dorsz, makrela, łosoś, karp 1kg – marchew 0,3kg – cebula 0,3kg – masło 250g – pieprz 1,5g/kg – przyprawa curry 2g/kg – ostra papryka 1g/kg – olej – słoiki lub metalowe puszki Więcej przepisów, zdjęć, filmów na: Face BookYou TubeTwitterInstagramTikTokPinterest Składniki i materiały pomocnicze:słonina wieprzowa ze skórąpieprzlistek laurowykolendraczosnekłupiny cebulisól kamienna wodasłoiki Słoninę kroimy w duże kawałki dopasowane do wielkości słoika. Szpikujemy je ząbkami czosnku. Nakłuwamy cienkim nożem, robimy kieszonki w które wsuwamy ząbki czosnku. Przygotowujemy zalewę. Do garnka wlewamy litr wody i dodajemy 150g soli oraz przyprawy. Zagotowujemy solankę. Dodajemy do niej pieprz, listek laurowy, kolendrę i ząbek czosnku. Do części solanki można podczas gotowani dodać łupin cebuli. Łupiny cebuli dają kolor i aromat. Gotujemy wywar 10 minut. Do słoików wkładamy warstwami słoninę i przekładamy plastrami czosnku. Słoiki zalewamy chłodnym wywarem. Tak, aby zakryło słoninę. Zakręcamy pokrywki i odstawiamy na 2 dni w temperaturze pokojowej. Następnie przenosimy na 5 dni do chłodnego pomieszczenia. Słonina po wyjęciu z solanki jest gotowa do spożycia. Można jednak ją po wysuszeniu obtoczyć w ulubionych ziołach, zawinąć w pergamin i zamrozić na później. Face BookYou TubeTwitterInstagramTikTokPinterest OLYMPUS DIGITAL CAMERA Składniki i materiały pomocnicze na słoik 0,5l: mięso wieprzowe, łopatka, karkówka 50-80gziemniaki 1-2 łyżkacebula 1/2 łyżkiwarzywa: kapusta biała, brukselka, brokuł , marchewkakoncentrat pomidorowy lub ketchup 1 łyżkapieprz 3 ziarnasól kamienna 1 płaska łyżeczkawodasłoiki lub puszki metalowe Jest to zupa warzywna z warzyw jakie lubimy. Kompozycja wg. uznania. Sterylizowana w szybkowarze. Mięso kroimy w kostkę i wkładamy na dno wcześniej przygotowanych słoików lub puszek. Na to wkładamy ziemniaki pokrojone w kostkę oraz cebulę pokrojoną w piórka i podsmażoną na rozgrzanym tłuszczu. Dodajemy pokrojoną kapustę, koncentrat pomidorowy, pieprz, sól. Zalewamy wszystko wodą pozostawiając 1,5cm miejsca od górnej krawędzi słoika. Zupę sterylizujemy w szybkowarze 50minut. Po zredukowaniu ciśnienia i wyjęciu słoiki odstawiamy w chłodne miejsce celem ostygnięcia. Konserwy w puszkach chłodzimy w zimnej wodzie. Przechowujemy w chłodnym pomieszczeniu lub lodówce. mięso wieprzowe, drobiowe, cielęce, baranie, dziczyznapieprz 1g/kgryżwarzywa: groszek, marchewka, kukurydza konserwowesól kamienna 13-15g/kgwoda lub bulion warzywnysłoiki Ideą tego weka jest to, iż w jednej konserwie mamy gotowe drugie danie. Warzywa, ryż i mięso. Jest to bardzo wygodne w użyciu. Wystarczy podgrzać zawartość i obiad gotowy. Mięso kroimy w kostkę. Najlepiej, aby była to mieszanina mięs z dodatkiem tłustszych kawałków, nadających smak potrawce. Jeśli chcemy, aby potrawka była smakowitsza dobrze jest obsmażyć mięso, zarumienić na rozgrzanym smalcu. Jednak można również przygotować potrawkę w oparciu o mięso surowe. Mięso podczas smażenia doprawiamy do smaku. Jeśli jest to mięso surowe nacieramy kawałki mięsa solą i przyprawami. Do wcześniej przygotowanych słoików układamy na dno mięso, ściśle je obijamy. Mięsa dajemy na ok. 1/3 wysokości słoika. Następnie na mięso wsypujemy ryż 1 łyżkę na słoik, a na niego warzywa konserwowe jakie lubimy. Dobrze jest wlać do słoika trochę bulionu warzywnego, a jeśli nie mamy to wlewamy wody do około 1,5 cm od krawędzi słoika. Zakręcamy wieczka i poddajemy konserwy tyndalizacji lub sterylizacji. Proces sterylizacji w warunkach domowych prowadzimy w szybkowarze. Po osiągnięciu właściwej temperatury przez szybkowar czekamy jeszcze 50 minut. Wyłączamy grzanie i czekamy, aż spadnie ciśnienie w szybkowarze. Zdejmujemy pokrywkę, wyjmujemy słoiki i odstawiamy celem ostygnięcia. Przechowujemy w chłodnym miejscu. Mój pierwszy autoklaw zakupiony w 2016 roku. Jest to autoklaw z za wschodniej granicy. Przeznaczony jest on do sterylizacji konserw w słoikach. W celu sterylizacji konserw w opakowaniach metalowych należy zakupić autoklaw umożliwiający schładzanie wsadu bez otwierania autoklawu zachowując stałe ciśnienie wewnątrz. Zapobiega to rozszczelnieniu puszek oraz umożliwia uzyskania obwiednio krótkiego czasu schłodzenia wsadu puszki, czyli zachowania parametrów sterylizacji. Taki autoklaw winien posiadać przyłącze zimnej wody w części dolnej oraz odpływ wody z zaworem utrzymującym stałe ciśnienie . Ponadto musi posiadać manometr z pomiarem ciśnienia i temperatury. Ze względów bezpieczeństwa, nie należy samodzielnie przerabiać autoklawów. Zgodnie z instrukcją producenta takiego autoklawu słoje ustawiamy wewnątrz i zalewamy wodą o temperaturze ok. 20 stopni C. Poziom wody powinien sięgać 2,3cm nad słoik. W przypadku słoików rosyjskich stosuje się przekładki ze śrubami, którymi spina się poszczególne poziomy słoików. Zapobiega to ewentualnemu uniesieniu pokrywki i rozszczelnieniu się słoików podczas sterylizacji. Zaleca się ustawianie słoików w maksymalnie dwóch poziomach, oddzielając je przekładkami. Następnie zakładamy dekiel na autoklaw, dokręcamy śruby i pompujemy przez zawór do ciśnienia na zimno 0,1Mpa (1 bar). Autoklaw ogrzewamy na taborecie gazowym lub elektrycznie na maksymalnym grzaniu, nie dłużej niż dwie godziny. Po osiągnięciu żądanej temperatury (ciśnienia) zmniejszamy grzanie i stabilizujemy temp. Na żądanym poziomie przez odpowiednie czas dla danej konserwy. Temperaturę kontrolujemy na manometrze urządzenia tj. musimy tak regulować dawkę ciepła aby uzyskać i utrzymać ciśnienie w przedziale 0,32-0,39 Mpa. Po sterylizacji wyłączamy grzanie i chłodzimy autoklaw z zawartością konserw do momentu, aż ciśnienie spadnie do pierwotnego, tj. 0,1 Mpa. Chłodzenie w warunkach domowych można przyśpieszyć wstawiając autoklaw ostrożnie do dużego pojemnika z zimną, bieżącą wodą. Po schłodzeniu autoklawu spuszczamy zadane ciśnienie wstępne do zera i odkręcamy śruby mocujące dekiel. Przy tego typu urządzeniach zawsze należy postępować z godnie z instrukcją użytkowania dołączoną do niego przez sprzedawcę. Nigdy nie można dopuszczać do wzrostu ciśnienia powyżej 0,4Mpa. Składniki: nóżki wieprzowe 4-6szt– ogonówka z kością i skórą 2kg sól kamiennapieprzziele angielskielistek laurowycebulagroszek, marchewka konserwowawoda Nóżki, ogonówkę z kością solimy i odstawiamy w chłodne miejsce na dobę. Następnie rozgrzewamy wędzarnie do 50-60 stopni wieszamy mięso na hakach, osuszamy i wędzimy do uzyskania odpowiedniej barwy. Wkładamy wszystko do dużego garnka, dodajemy cebulę pokrojoną w ćwiartki, zalewamy wodą i gotujemy do całkowitego rozmięknienia. Podczas gotowania dodajemy przyprawy. Wyjmujemy mięso z rosołu, odkładamy, aby przestygło i obieramy mięso z kości. Kroimy w małe kawałki. Z rosołu pozostałego w garnku zdejmujemy nadmiar tłuszczu, który pływa na rosole, wtedy galareta będzie chudsza. Cedzimy rosół przez sitko usuwając drobne kości. Do tak przygotowanego rosołu wkładamy rozdrobnione i oddzielone od kości mięso i podgrzewamy wszystko, aby było bardzo gorące. Doprawiamy ewentualnie w garnku solą, pieprzem do smaku. Wlewamy do przygotowanych naczyń, talerzy, słoików. Odstawiamy w chłodne miejsce i po zastygnięciu. Konsumujemy np. z ziemniakami lub chlebem skrapiając cytryną lub octem jabłkowym. Z tak przygotowanej galarety możemy wykonać domowe konserwy. Słoiki należy wcześniej umyć i wyparzyć. Do gorących słoików wlewamy przygotowaną gorącą galaretę i zakręcmy, odwracamy dnem do dołu. Po zassaniu wieczka, stawiamy odwracamy słoiki i odstawiamy celem wychłodzenia i stężenia. Przechowujemy krótko w w lodówce. Jeśli mają postać dłużej należy je spasteryzować. Gotujemy 60 min słoik litrowy. Niedawno zostałem obdarowany przez prezesa koła łowieckiego takim oto autorskim wekiem z dzika. Nie był bym sobą, jakbym nie sfotografował tego co zamierzam zjeść. Jak już sfotografowałem i skosztowałem zawartości postanowiłem od kolegi prezesa pozyskać przepis. Nie było to łatwe, jak to często bywa z przepisami rodzinnymi. Trochę tego, trochę tamtego tu szczyptę tam garść, nie za dużo, ale udało mi się usystematyzować procedurę produkcji tego weka. Rada jaką otrzymałem: mając dobre mięso nie warto używać dużo przypraw, ziół, dlatego tu jest tylko odrobina pieprzu”. Składniki: mięso z rozbioru dzika– peklosól– pieprz – skórki wieprzowe– żelatyna– woda Klasyfikując dzika wybieramy ładne chude kawałki oraz mniej więcej połowę tłustych. Kroimy je w dużą kostkę tak ok. 4x4cm. Peklujemy mięso nacierając peklosoli w nie za dużej ilości. Myślę, że ok. 15g/kg będzie ok. Odstawiamy w chłodne miejsce na dwa dni. Skórki wieprzowe gotujemy i po wystudzeniu mielemy na drobnym sitku 2 razy. Mają one dać galaretkę w słoiku. Ile ich dać? Myślę, że tu jest ok. 10% wagi mięsa. Jeśli nie macie skórek wieprzowych można dodać 2 łyżeczki żelatyny na litrowy słoik. Mieszamy mięso z pieprzem (ok. 1-2g/kg) oraz rozdrobnionymi skórkami. Słoiki wcześniej myjemy i parzymy. Upychamy mięso w słoikach pozostawiając około 2-3 cm wolnego miejsca od pokrywki. Wlewamy odrobinę wody, tyle aby wypełnić przestrzenie pomiędzy kawałkami mięsa. Zamykamy pokrywki i wstawiamy słoik do garnka z wodą. Prowadzimy podwójną pasteryzację, czyli tzw. prowadzimy tzw. gotowanie słoików dwa razy z wychłodzeniem pomiędzy kolejnymi gotowaniami. O siebie dodam, że to dwukrotne gotowanie to inaczej tyndalizacja. Polega ona na działaniu przez odpowiedni czas na produkt temperatury nie przekraczającej 100 stopni C, najczęściej w wody o temp 72-100 stopni C. Proces pasteryzacji prowadzimy w dużych garnkach, kotłach otwartych w zależności od ilości konserw. Do naczynia wlewamy ciepłą wodę wstawiamy słoiki, na dno kładziemy kratkę lub ewentualnie ściereczkę. Słoje stawiamy tak, aby się nie stykały ze sobą w trakcie ogrzewania. Poziom wody w naczyniu powinien sięgać do uszczelek słoi. Wodę w naczyniu doprowadzamy stanu wrzenia i na wolnym ogniu obrabiamy termicznie słoiki. Woda powinna lekko bulgotać. Można przyjąć, że słoiki gotujemy w zależności od pojemności: – 0,5l 60 minut– 1l 90 minut – 1,5l 120 minut Po zakończeniu procesu słoiki pozostawiamy w wodzie, kiedy ostygną wyjmujemy i odstawiamy do pomieszczenia o temperaturze pokojowej. Następnego dnia powtarzamy pasteryzację skracając czas do 45min przy mniejszych słoikach i 60min przy dużych. Studzimy w chłodnym pomieszczeniu. Smacznego i darz bór Składniki: golonka wieprzowapieprzlistek laurowypeklosól 15g/kg Przygotowanie wsadu: Z golonek wykrawamy kości i tniemy w dużą kostkę razem ze skórą. Mięso nacieramy peklosolą i odstawiamy w chłodne miejsce na 24-36h. Do wysterylizowanej puszki wkładamy na dno puszki listek laurowy i 3 ziarenka pieprzu. Układamy zapeklowane mięso. Na wierzch można położyć listek laurowy. Wlewamy odrobinę przegotowanej, chłodnej wody tak aby wypełniła puste miejsca. Puszki zakupione w Puszkopol Puszkę ustawiamy na talerzyk obrotowy zamykarki, kładziemy pokrywkę. Uruchamiamy zamykarkę i wykonujemy prawidłowy zamek. Po zamknięciu puszki należy poddać obróbce termicznej. Konserwy należy tyndalizować, czyli potrójnie pasteryzować lub sterylizować. Ja w warunkach domowych do sterylizacji używam szybkowaru i sterylizuję konserwy w temp. ok. 105st. 50 min. Po sterylizacji konserwy należy schłodzić w zimnej, lodowatej wodzie do temp. poniżej 20 stopni, a następnie konserwy chłodzimy dalej w lodówce do temp. ok 6 stopni. Smacznego Sztuka mięsa w konserwie Składniki: – łopatka wieprzowa – pieprz – listek laurowy – peklosól 15g/kg Przygotowanie wsadu: Łopatkę wykrawamy dostosowując kawałek mięsa do wielkości puszki. Mięso nacieramy peklosolą i odstawiamy w chłodne miejsce na 48h. Napełnianie i zamykanie puszek Puszkopol Puszki i pokrywki przed napełnieniem należy wyparzyć. Następnie do puszek na dno wkładamy dwa, trzy ziarenka pieprzu, listek laurowy i układamy na to mięso. Można na wierzch położyć listek laurowy. Całość w konserwie musi być tak ułożona, aby zostało nieco miejsca na pokrywkę. Puszkę stawiamy na obrotowym stoliku zamykarki i zaginamy krawędź. Po zamknięciu puszki należy poddać obróbce termicznej. Konserwy należy tyndalizować, czyli potrójnie pasteryzować lub sterylizować. Ja w warunkach domowych do sterylizacji używam szybkowaru. Proces sterylizacji to podgrzanie wyrobu do temp. powyżej 100st. na określony czas. Po ustawieniu konserw w szybkowarze i wlaniu dno naczynia ok. 4-5cm wody doprowadzamy szybkowar do stanu w którym przez zawór grzybkowy zaczyna uchodzić intensywnie para pod ciśnieniem. Od tego momentu mierzymy czas. Konserwę sterylizujemy 45 min. Następnie wyłączamy grzanie, upuszczamy powoli ciśnienie, co chwilę odczekując i otwieramy szybkowar. Konserwy po sterylizacji przenosimy do naczynia z zimną, lodowatą wodą. Podczas chłodzenia konserw ja zmieniam wodę lub zostawiamy je w bieżącej wodzie, a następnie przenoszę do chłodnego pomieszczenia lub lodówki. Konserwy należy schłodzić do uzyskania wewnątrz temp. ok. 6 stopni. Tak wygląda konserwa po otwarciu Smacznego Nawigacja po wpisach Wyroby Domowe to witryna autora książek Domowe Wędliny gdzie znajdziecie kilkaset przepisów na domowe kiełbasy, szynki, konserwy, ciasta, czy potrawy z grilla, tandoor, kazana
Wiejska konserwa (kiełbasa) słoikowa z Aleksandrowa z czarnym pieprzem i gorczycą. Domowa wędlina, swojski smalec, czy wreszcie konserwowane w słoikach - takie mogą być przetwory z mięsa. Tworzone z wybranych osobiście kawałków mięsa, przyprawione tak jak najbardziej lubisz będą pyszną alternatywą dla przetworów mięsnych

Jako dziecko zajadałem się kiełbasą, robioną w słoikach jeszcze na świniobiciu. To był „produkt”, który zaraz po kaszance (nazywanej w moich stronach „kiszką”) znikał w mgnieniu oka po uboju wieprzka. Kiedy już się owo dobrodziejstwo skończyło, czasem odnajdywałem jego smak w niegdysiejszej konserwie turystycznej (z zielono-żółtym paskiem), jednak to co obecnie można znaleźć w takiej puszce niewiele ma wspólnego z taką pyszną, domową mielonką ze słonawą galaretką i mocnym smakiem czosnku i dzisiaj będzie przepis na domową kiełbasę w słoiku – taką konserwę, ale o niebo lepszą. Prostota tego mięsnego przetworu polega na tym, że w zasadzie nie wymaga jakichś specjalnych umiejętności kulinarnych a i lista składników jest w zasadzie uboga i nie wymaga ścisłego przestrzegania jeśli chodzi o rodzaje kg mięsa wieprzowego Mięso to może być mieszanką mięsa wołowego i wieprzowego, w zasadzie z dowolnych części zwierząt. Najczęściej stosowane przeze mnie kombinacje to: 1/3 łopatki wieprzowej, 1/3 gulaszu wołowego i 1/3 podgardla albo tylko łopatka wieprzowa lub łopatka wieprzowa z boczkiem pół na pół. Każde inne mięso również się nada (kozina, jagnięcina, konina), choć nie próbowałem robić tego z drobiem. Mięso musi być surowe, nie może być podwędzane ani wcześniej solone czy łyżeczka soli (jeśli ktoś woli bardziej słone można 2 łyżeczki, jednak z czasem mięso zacznie się zakwaszać i samoistnie się „dosoli”)po 1. łyżeczce: majeranku, mielonego pieprzu,pół szklanki wody3 ząbki czosnkuWykonanie:Mięso płuczemy, dzielimy na mniejsze części i mielimy w maszynce o grubych oczkach jeden raz. To o tyle istotne, że raz przemielone mięso ciągle jest jeszcze dość zwarte, a o to chodzi w naszej domowej konserwie. Jeśli ktoś chciałby zastosować kupione mielone mięso (są w sklepach mieszanki garmażeryjne), to owszem, można, jednak one mielone są bardzo drobno (na tzw. kutrze), i produkt gotowy ma nieco inną zmielonego mięsa dodajemy wodę, przyprawy i siekany czosnekPo wymieszaniu, masę mięsną umieszczamy w słoikach (najlepiej małych, pół litrowych), do wysokości 3/4, ugniatając mięsto tak, aby nie było w środku powierza. Zakręcamy słoiki szczelnie i umieszczamy w garnku z wodą w taki sposób, aby woda sięgała do wysokości mięsa. Warto na dno garnka położyć szmatkę, żeby słoiki nie popękały podczas garnek na średni ogień i doprowadzamy do wrzenia. Zmniejszamy ogień do minimum, aby tylko woda „bulgotała” i w takie warunki utrzymujemy przez 1 nie wyjmujemy, czekają na następny dzieńPo 24 godzinach powtarzamy proces – gotujemy wodę, i znowu godzinę na małym ogniu, aby woda leniwie „bulgotała” przez 1 ponownie powtarzamy proces po 24 ciepłe słoiki wyjmujemy i układamy do góry dnem na noc. Rano można je odwrócić, wszystkie powinny mieć wklęsłe pokrywki. Gdyby któraś nie była dobrze zassana, należy wymienić pokrywkę i powtórzyć proces. Albo przeznaczyć to mięsto na coś innego (gołąbki, lasagne, do jedzenia saute).Tak wykonana apertyzacja (a w zasadzie w domowych warunkach jest to wielokrotna pasteryzacja) jest potrzebna po to, aby zlikwidować wszystkie możliwe siedliska bakterii wewnątrz słoika, w tym ich przetrwalnikowe trzymamy w lodówce przez okres maksymalnie 3-4 miesięcy. U mojej babci trzymało się je w ziemiance całą zimę i kiełbasa zawsze była dobra. Jeśli dotrzymała ;)Zawartość słoików można jeść już następnego dnia, ale najlepsze są po 4-6 tygodniach. Wówczas mięso nabiera smaku, wytwarza się pyszna galaretka i miła dla oka otoczka tłuszczu. Kolor nie będzie tak różowy jak w sklepowej konserwie, ale to dlatego, bo używamy soli, a nie soli Jeśli masz więcej mięsa, musisz wydłużyć czas gotowania. Z 1 kg wychodzi ok, 4 słoików 400ml i tutaj 1 godzina wystarczy. Przy 2kg potrzeba półtorej godziny, przy 3kg 2 godziny, oczywiście z założeniem, że wszystkie są pasteryzowane na raz. Można to zrobić również w piekarniku (najpierw temp na 170 stopni, kiedy zauważysz że zawartość się gotuje zmniejsz na 120 i trzymaj odpowiednio długo).Gdyby po dłuższym okresie przechowywania okazało się, że wieczko zostało „wydęte” istnieje podejrzenie, że pojawiły się bakterie gnilne lub jad kiełbasiany – lepiej taki słoik wyrzucić z zawartością, niż ryzykować. Mi osobiście nie zdarzyło się to nigdy, choć raz w miesiącu robię taką słoikową chcesz uzyskać więcej „galaretki”, zamiast pół szklanki daj 1 szklankę ciepłej wody i rozpuść w niej łyżkę uzyskujemy?Jak widać wykonanie nie jest zbyt trudne (może trochę pracochłonne), składniki nie są jakoś specjalnie wyszukane – ale zobacz co uzyskujemy:Pyszną konserwową mielonkę, której nie zastąpi nawet najlepsza sklepowa konserwa czy wędlina,Zero chemikaliów, konserwantów czy sztucznych barwników – w Internecie jest wiele przepisów, które zawierają sól peklującą – azotyn sodu. On zachowuje różowy kolor mięsa, ale mi szaro-różowy wcale nie przeszkadza, a dodatkiem jest tylko sól,Wygodną formę na „przechowanie” mięsa, którego akurat mamy w nadmiarze (promocja w sklepie, wiejski dostawca półtuszy, świniobicie itp).Jeśli smakowała Ci taka kiełbasa w słoiku – albo pamiętasz smak jakichś innych domowych specjałów garmażeryjnych – napisz mi to w komentarzu! A jeśli interesuje Cię technologia produkcji konserw, zobacz tutaj.

Уማоտе քонሊби κувևፏωኇтвеսኃфа исвоታቯ թι
Т уከоճիзοлԹաφэхቆбе սօኤу
ፊγቺዬεкр рсуቱևշի биνաШогοтвዑ ճուտу овиց
Ε ևփуչէχጹх сещኝմիкοየ ւυկираβε
ሤб մУ я μէμа
przyprawy: sól, pieprz, kumin rzymski. 1 łyżeczka masła. Przygotowanie: Na patelni roztop łyżkę masła i zeszklij na nim pokrojoną w piórka cebulę. Dodaj pomidory w puszce, dopraw do smaku, a następnie zredukuj nadmiar pomidorowego przecieru. Zrób 3 wgłębienia w tafli sosu i wbij do nich jajka.
Poniżej przestawiam pierwszy przepis na konserwę sterylizowaną w puszce metalowej, w formie, w jakiej będę je tutaj zamieszczał. Dojdą jeszcze opisy peklowania i kilku operacji, ale na dzisiaj chciałbym zaproponować samą formę przepisu. Konserwy mięsne sterylizowane KONSERWA TURYSTYCZNA szyfr 417 konserwa_tury 70,55 KB 10 Ilość pobrań krakus_ 39,48 KB 9 Ilość pobrań 55,25 KB 9 Ilość pobrań Receptura A. Surowice 1. Wieprzowina kl. II — peklowana 7,20 kg (z obróbki szynek i polędwic przeznaczonych do puszkowania) 2. Wieprzowina ki. III - peklowana 2,00 kg (z obróbki szynek i polędwic przeznaczonych do puszkowania) 3. Skórki wieprzowe – kg Razem: 10 kg B. Przyprawy i materiały pomocnicze I. Przyprawy 1. Pieprz naturalny - 0,007 kg 2. Papryka - 0,010 kg 3. Ziele angielskie - 0,003 kg 4. Cukier - 0,020 kg 5. Peklosól (od 0,15 do 0,20 kg na 10 kg mięsa) 6. Sól + woda do uzyskania solanki o stężeniu 16 0Be, dla zasolenia skórek II. Materiały pomocnicze 1 Puszki z blachy białej nie lakierowanej o wymiarach: 99 X 51 mm (ciężar netto konserwy 340 g) 99 X 64 mm (ciężar netto konserwy 428 g) 99 X 110 mm (ciężar netto konserwy 850 g) 2. Etykiety. C. Postać składników Wieprzowina kl. II rozdrobniona przez siatkę 8 mm. Wieprzowina kl. III rozdrobniona przez siatkę 3 mm. Skórki parzone, rozdrobnione przez siatkę 2 mm. Całość wymieszana wraz z przyprawami. D. Postać gotowego produktu Blok mięsa o dość ścisłej konsystencji. Dopuszczalna niewielka ilość wytopionego tłuszczu i galarety. Konserwa sterylizowana. E. Wydajność gotowego produktu w stosunku do surowca: - przeciętna 100% - granice dopuszczalnych wahań 99—101% KONSERWA TURYSTYCZNA — 417 Proces produkcyjny szczegółowy: I. Przygotowanie surowców: Wieprzowina kl. II i III oraz skórki wieprzowe powinny odpowiadać wymaganiom podanym w pkt Mięso bez kości, pochodzące z obróbki szynek i polędwic przeznaczonych do puszkowania, nie powinno być przetrzymywane na hali obróbki dłużej niż 2 godziny. Mięso przechowuje się w chłodni w temp. do plus 4 0C w warstwach grubości do 20 cm. Peklowanie mięsa: Wieprzowinę kl. II i III kroimy na kawałki o wielkości ok. 4x4 lub 5x5 cm, albo przepuszczamy przez szarpak, zasypujemy odważoną ilością peklosoli, dokładnie mieszamy, uklepujemy w naczyniach i wstawiamy do chłodni lub lodówki na okres 48 godzin. Każdą klasę mięsa peklujemy osobno. Temperatura peklowania to 4-6 0C. Solenie skórek: Skórki, dokładnie oczyszczone, odtłuszczone, myje się w zimnej, bieżącej wodzie. Wymyte skórki wkłada się do beczek lub basenów i zalewa solanką o stężeniu 18 °Be sporządzoną z czystej soli warzonki. Czas solenia skórek nie powinien być krótszy niż 18 godz. i nie dłuższy niż 96 godz. w temp. 4 do 6 0C. II. Przygotowanie przypraw: Przyprawy drobno rozdrobnione należy przesiać przez gęste sito, a grubsze kawałki ponownie zemleć i przesiać. III. Parzenie skórek: Solone skórki gotuje się we wrzącej wodzie przez 20 do 30 min do stanu półmiękkości, po czym wyjmuje się z kotła i rozkłada na stołach w celu ocieknięcia i ostudzenia. IV. Rozdrabnianie: Wieprzowinę kl. II rozdrabnia się na wilku przez siatkę 8 mm, wieprzowinę kl. III - przez siatkę 3 mm, skórki wieprzowe parzone, ostudzone — przez siatkę 2 mm. V. Mieszanie: Wieprzowinę kl. III miesza się w mieszarce z dodatkiem 3% wody, aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji. W czasie mieszania dodaje się rozdrobnione przyprawy korzenne i cukier. Następnie do wieprzowiny kl. III dodaje się rozdrobnioną wieprzowinę kl. II oraz skórki i miesza dalej, do równomiernego wymieszania wszystkich składników. VI. Przygotowanie puszek: Puszki okrągłe z blachy białej nie lakierowanej, o wymiarach 99X119 mm, 99X63 mm i 99X47, przygotowuje się zgodnie z pkt VII. Napełnianie i zamykanie puszek: Puszki napełnia się przygotowaną masą mięsną za pomocą nadziewarki, przez lejek przystosowany do kształtu puszki, dając do jednej puszki o wymiarach: 99 X 119 mm — 850 g masy mięsnej 99 X 63 mm — 425 g masy mięsnej 99 X 51 mm – 340 g masy mięsnej Napełnione puszki zamyka się na zamykarce i przekazuje do sterylizacji. VIII. Sterylizacja: 1. Dla puszek 99 X 119: 15 + 75 + 15 121 Razem 105 min. 2. Dla puszek 99 X 63: 15 + 50 + 15 121 Razem 80 min. 3. Dla puszek 99 X 51: 15 + 45 + 15 121 Razem 75 min. IX. Studzenie: W zimnej, bieżącej wodzie przez czas nie krótszy niż 60 min. po czym konserwy przekazuje się do studzenia powietrznego zgodnie z pkt. 2 KONSERWA TURYSTYCZNA — 417 Wymagania organoleptyczne, fizyczne i chemiczne. I. Określenie: „Konserwa turystyczna 417” jest to produkt sporządzony z peklowanego mięsa wieprzowego tłustego i chudego pochodzącego z obróbki szynek i polędwic puszkowanych, z dodatkiem skórek wieprzowych i przypraw, poddany sterylizacji po zamknięciu w puszce. Wydajność przeciętna konserwy — 100%. II. Szyfr oznaczeniowy konserwy: „Konserwy turystycznej" — liczba 417. III. Wygląd zewnętrzny bloku konserwy: 1. Kształt i powierzchnia: Blok mięsa kształtu walca, o równych i gładkich powierzchniach. Dopuszczalne miejscowe niewielkie wystąpienie galarety i wytopionego tłuszczu na powierzchni bocznej bloku lub od strony denka względnie wieczka. 2. Barwa: Bloku mięsa różowa z białymi prześwitami przerośniętego tłuszczu. Dopuszczalny odcień szary. Wytopionego tłuszczu — biała. Galarety – słomkowa, klarowna. Niedopuszczalne ściemnienia pobiały przechodzące na blok konserwy. 3. Konsystencja: Bloku mięsa – ścisła. Galarety w temperaturze około 15 0C – stała. IV. Wygląd bloku na przekroju: 1. Barwa: Mięsa – jasnoróżowa. Widoczne białe oczka tłuszczu przerośniętego w mięsie o średnicy do 4 mm. Niedopuszczalna barwa mięsa szara do szarozielonej oraz czerwonokrwista. 2. Konsystencja i związanie: Konsystencja ścisła Związanie dobre. Plasterki grubości 3 mm nie powinny się rozpadać. 3. Układ i jakość składników: Wieprzowina tłusta w kawałkach wielkości ok. 8 mm dokładnie wymieszana z wieprzowiną chudą, rozdrobnioną przez siatkę 3 mm i skórkami wieprzowymi parzonymi (rozdrobnione przez siatkę 2 mm). Przyprawy mogą być nieznacznie widoczne. Niedopuszczalna obecność chrząstek oraz twardych ścięgien. Dopuszczalne nieliczne otworki powietrzne wielkości do 2 mm. V. Smak i zapach: Właściwy dla konserwy sterylizowanej z mięsa wieprzowego peklowanego z posmakiem dodanych przypraw. Smak łagodny niezbyt słony. Niedopuszczalny smak i zapach kwaśny lub inny obcy. VI. Wymagania fizyczne: 1. Rodzaj i wielkość puszki oraz ciężar konserwy: a) puszka z blachy białej nielakierowanej – okrągła, - wymiar – 99x118 - ciężar netto konserwy w gramach – 870 - dopuszczalne odchylenia w gramach - -15, +50. b) puszka z blachy białej nielakierowanej – okrągła, - wymiar – 99x63 - ciężar netto konserwy w gramach – 435 - dopuszczalne odchylenia w gramach - -10, +20. c) puszka z blachy białej nielakierowanej – okrągła, - wymiar – 99x51 - ciężar netto konserwy w gramach – 340 - dopuszczalne odchylenia w gramach - -8, +15 2. Zawartość części stałych i płynnych: Po grzaniu konserw w puszkach 99X51 mm w wodzie o temp. 40 °C przez 10 min., konserw w puszkach 99X63 mm w wodzie o temp. 50 °C przez 10 min., oraz konserw w puszkach 99X119 mm w wodzie o temp. 75 0C przez 15 min., wynosi: - części stałych (mięso + tłuszcz nie wytopiony + tłuszcz wytopiony) może wynosić minimum 74% - galarety odtłuszczonej maksimum 26% - tłuszczu wytopionego maksimum 7% VII. Wymagania chemiczne: Zawartość soli od 2,0 do Zawartość azotanów do 0,3%. Zawartość azotynów do Użytkownik Maxell edytował ten post 21 lip 2021 - 11:05
Sałatka z tuńczykiem - Jak zrobić - [Smakowite Dania] 1 SmakowiteDania . Wideoprzepisy Tuńczyk w puszce jest jest jednym z tych produktów, które bardzo Zapytaj? zapytał(a) o 16:50 Jak otworzyć konserwe w puszce? bo nie ma takiego kółeczka do nie mam otwieracza 1 ocena | na tak 100% 1 0 Odpowiedz Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 16:57 otwieraczemdo puszek ;p 0 0 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Dziś chcemy Wam pokazać nasz sprawdzony sposób na zrobienie własnej domowej kiełbasy w słoiku. Tworząc coś takiego masz pewność, że jesz coś co zostało zrobi podczas konserwowania owoców lub warzyw metodami konserwowania wodą kluczowe znaczenie ma sterylizacja szklanych słoików w każdej sytuacji, w której przepis na konserwy wymaga mniej niż 10 minut czasu przetwarzania w puszce z wrzącą wodą. Jeśli metoda konserwowania wodą wymaga więcej niż 10 minut czasu przetwarzania we wrzącej wodzie, eksperci twierdzą, że spowoduje to pełną sterylizację słoików bez potrzeby wczesnej sterylizacji. Nie jest też konieczne sterylizowanie słoików, które będą używane w kanistrze ciśnieniowym., Ta metoda również wykorzystuje bardzo wysokie ciepło, które sterylizuje szklane słoiki, dzięki czemu wstępna sterylizacja jest niepotrzebna. należy pamiętać, że jest to jedyna oficjalnie uznana metoda sterylizacji szklanych słoików. Możesz natknąć się na dezinformację, która mówi, że możesz sterylizować słoiki w zmywarce lub piekarniku, ale żadna z tych metod nie jest uważana za bezpieczną przez USDA. czego potrzebujesz Jeśli masz zestaw do konserw domowych, pojemnik do konserw z wrzącą wodą może być użyty do sterylizacji słoików., Jeśli nie masz domowego zestawu konserwowego, będziesz potrzebował kilku przedmiotów, aby zakończyć proces sterylizacji, w tym: szklane słoiki konserwowe pojemnik na wrzącą wodę lub duży garnek ze stojakiem Podnośnik słoików lub szczypce kuchenne słoiki konserwowe powinny być wykonane ze szkła hartowanego z dwuczęściową nasadką próżniową (metalowa taśma śrubowa i płaska, pokryta gumą metalowa pokrywa). Jeśli używasz dużego garnka, musi on być co najmniej dwa cale wyższy niż słoiki i powinien być wyposażony w stojak i pokrywkę., adaptacja do wysokości zanurzanie szklanych słoików we wrzącej wodzie jest standardową metodą sterylizacji, ale wysokość wpływa na temperaturę, w której gotuje się woda. Wyższe wysokości obniżają temperaturę wrzenia wody. Z tego powodu musisz dostosować czas, jaki szklane słoiki spędzają we wrzącej wodzie, jeśli mieszkasz na większej wysokości. Podstawowy czas wrzenia wynosi 10 minut, ale musisz dodać jedną dodatkową minutę czasu wrzenia dla każdego 1,000-ft., wzrost wysokości: gdy już masz cały sprzęt na miejscu, faktycznie sterylizacja powinna zająć około 25 minut. puste słoiki umieścić po prawej stronie do góry w pojemniku na wrzącą wodę lub dużym garnku. Możesz użyć tego samego garnka do kąpieli wrzącej wody, gdy napełnisz słoiki jedzeniem w celu zachowania. całkowicie przykryj słoiki gorącą (ale nie wrzącą) wodą—woda powinna znajdować się jeden cal nad górną częścią słoików. doprowadzić wodę do wrzenia na dużym ogniu., gdy woda osiągnie pełny wrzenia, rozpocząć czas. Zagotuj słoiki zgodnie z czasem sugerowanym powyżej dla wysokości. Na przykład na poziomie morza gotuj słoiki przez co najmniej 10 minut. wyłącz ogrzewanie. Jeśli nie jesteś całkiem gotowy, aby rozpocząć przepis na konserwę, możesz zostawić je w gorącej wodzie do jednej godziny. wyjąć słoiki za pomocą podnośników lub szczypiec, dobrze osuszyć i odstawić do wyschnięcia na czystej powierzchni. Uwaga: Sterylizacja słoików będzie bezcelowa, jeśli okolica nie jest idealnie czysta., Czyste słoiki mogą łatwo zbierać bakterie z zanieczyszczonych obszarów. Jeśli ustawiasz słoiki na ręcznikach do wyschnięcia, upewnij się, że są świeże i czyste. Jeśli to możliwe, natychmiast po zakończeniu sterylizacji słoików należy przejść do puszki. Jeśli czekasz dłużej niż godzinę, powinieneś ponownie ułożyć słoiki przed rozpoczęciem przepisu na konserwę., Ilustracja: © Świerk, 2018 czyszczenie pokryw i pierścienie ważne jest, aby nie gotować metalowych pokrywek konserwowych ani ich pierścieni. Ekstremalne ciepło wrzącej wody może uszkodzić gumowe pierścienie uszczelniające na pokrywkach, co może spowodować pęknięcie uszczelnienia i zanieczyszczenie zawartości słoika., Zamiast tego większość ekspertów sugeruje, aby po prostu umieścić pokrywki konserwowe i ich pierścienie w wodzie gotującej się, ale nie gotującej się przez 10 minut, aby dokładnie je wyczyścić. Możesz użyć tej samej wody, która została użyta do zagotowania słoików, gdy lekko ostygnie. zawsze postępuj zgodnie z zaleceniami producenta. Niektóre mogą wymagać różnych metod obchodzenia się z pokrywami i pierścieniami.,
Innym popularnym konserwantem bywa monostearynian polioksyetylenosorbitolu (E 435), który ułatwia wchłanianie szkodliwych związków rozpuszczalnych w tłuszczu, natomiast utrudnia przyswajanie wielu korzystnych dla zdrowia mikroelementów. Getty Images. Źródło: Getty Images. W składzie dostępnych w naszych sklepach mleczek koksowych
napisał/a: ~Ikselka 2011-06-04 23:27 Czasem kupuję puszkowe, w sosie własnym. Pycha. Spodziewam się po 11 czerwca sporej porcji świeżych (za sprawą MŚK). Jak się zabrać do nich, żeby uzyskać konserwę jak w puszce, ale w słoikach? -- XL Cóż za poeta z ciebie? Sypiesz tylko piach na kartę w ten atramentu nadmiar, jak dźwięk słów nietrwały. Krwią pisz! To inkaust najwłaściwszy dla słów niezatartych. Czas je zamieni w blizny - hymn Polaków Małych. by XL napisał/a: ~jadryś 2011-06-12 23:08 W dniu 2011-06-04 23:27, Ikselka pisze: > Czasem kupuję puszkowe, w sosie własnym. Pycha. > Spodziewam się po 11 czerwca sporej porcji świeżych (za sprawą MŚK). > Jak się zabrać do nich, żeby uzyskać konserwę jak w puszce, ale w słoikach? > No i co z tą wyprawą na dorsza? Jest z czego robić konserwy? napisał/a: ~Ikselka 2011-06-13 00:12 Dnia Sun, 12 Jun 2011 23:08:44 +0200, jadryś napisał(a): > W dniu 2011-06-04 23:27, Ikselka pisze: >> Czasem kupuję puszkowe, w sosie własnym. Pycha. >> Spodziewam się po 11 czerwca sporej porcji świeżych (za sprawą MŚK). >> Jak się zabrać do nich, żeby uzyskać konserwę jak w puszce, ale w słoikach? >> > > > No i co z tą wyprawą na dorsza? Jest z czego robić konserwy? Właśnie przed kilkoma godzinami MŚK z kolegami "zaokrętowali" się na kutrze. Pewnie już łowią. Nie dzwonię póki co, bo nie chcę przeszkadzać w pierwszych emocjach. Zobaczymy, jakie bedą rezultaty. Przepisy na wątróbki mam przygotowane - znalazłam w necie. Dam znać jutro, jak będzie o czym -- XL "Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa człowieka." Roberto de Mattei Prawda o GMO: napisał/a: ~jagr" 2011-06-13 11:49 Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:16linwu2jyfya$.w31i7yxgwu1$.dlg@ Wątróbki jak wątróbki. Kiedyś chciałem znaleźć w necie sposób (technologię) konserwowania ryb w puszkach, która kompletnie unicestwia ości. Ości w konserwach są kruche i nie zauważa się ich w czasie jedzenia. W przetworach domowych trzeba starannie filetować. Zna ktoś z Was tę tajemnicę? Jak zrobić potrawę, żeby nie trzeba było bawić się z grzebaniem i wyczesywaniem ości? Jak oni to robią? napisał/a: ~Paulinka 2011-06-13 11:59 W dniu 2011-06-13 11:49, jagr pisze: > Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup > dyskusyjnych:16linwu2jyfya$.w31i7yxgwu1$.dlg@ > > Wątróbki jak wątróbki. > Kiedyś chciałem znaleźć w necie sposób (technologię) konserwowania ryb w > puszkach, która kompletnie unicestwia ości. Ości w konserwach są kruche > i nie zauważa się ich w czasie jedzenia. W przetworach domowych trzeba > starannie > filetować. Zna ktoś z Was tę tajemnicę? Jak zrobić potrawę, żeby nie > trzeba było > bawić się z grzebaniem i wyczesywaniem ości? Jak oni to robią? Wpisz w google groups 'smakołyk rybny'. -- Paulinka napisał/a: ~jadryś 2011-06-13 12:03 W dniu 2011-06-13 00:12, Ikselka pisze: > Dnia Sun, 12 Jun 2011 23:08:44 +0200, jadryś napisał(a): > >> W dniu 2011-06-04 23:27, Ikselka pisze: >>> Czasem kupuję puszkowe, w sosie własnym. Pycha. >>> Spodziewam się po 11 czerwca sporej porcji świeżych (za sprawą MŚK). >>> Jak się zabrać do nich, żeby uzyskać konserwę jak w puszce, ale w słoikach? >>> >> >> >> No i co z tą wyprawą na dorsza? Jest z czego robić konserwy? > > Właśnie przed kilkoma godzinami MŚK z kolegami "zaokrętowali" się na > kutrze. Pewnie już łowią. Nie dzwonię póki co, bo nie chcę przeszkadzać w > pierwszych emocjach. Zobaczymy, jakie bedą rezultaty. Przepisy na wątróbki > mam przygotowane - znalazłam w necie. > > > Dam znać jutro, jak będzie o czym Myślałem że 11-tego już będzie po połowie. Z tego co się orientuje, to na Bałtyku teraz posucha na dorsze. Ale jak to z rybami - nigdy nie wiadomo co będzie. Ja planuję taki wypad dopiero po wakacjach. Przepis wyglada smakowicie, ale raczej nie dla mnie, - mieszkańca głębi lądu. - W sklepie takiego towaru nie dostanie. Jeszcze gorzej sprawa wygląda ze złowieniem samemu. Efekty moich dotychczasowych wypraw raczej nie powalają na kolana. napisał/a: ~Justyna Vicky S." 2011-06-13 12:48 Użytkownik "jadryś" napisał w wiadomości > > Myślałem że 11-tego już będzie po połowie. Z tego co się orientuje, to na > Bałtyku teraz posucha na dorsze. Ale jak to z rybami - nigdy nie wiadomo > co będzie. Ja planuję taki wypad dopiero po wakacjach. Z tą posuchą to chyba tak nie ejst. Nie dalej jak 2 tygodnie temu jadłam pysznego dorsza. Przyjechał znad morza świezutki, tylko wypatroszony. > Przepis wyglada smakowicie, ale raczej nie dla mnie, - mieszkańca głębi > lądu. - W sklepie takiego towaru nie dostanie. Jeszcze gorzej sprawa > wygląda ze złowieniem samemu. Efekty moich dotychczasowych wypraw raczej > nie powalają na kolana. > U mnie nikt nie łowi, w sklepie głównie mrożona ryba. Ale dowiedziałam się, że znajomy przywozi rybę. Świeżo złowioną, tylko trzymaną w chłodzie, żadne mrożenie. Zaryzykowałam. I teraz innej ryby sobie nie wyobrażam ;) Za ten smak dałabym się chyba pokroić ;) Nie ma to jak świeża ryba :) Pozdrawiam, Justyna Vicky S. napisał/a: ~Ikselka 2011-06-13 14:58 Dnia Mon, 13 Jun 2011 11:49:15 +0200, jagr napisał(a): > Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup > dyskusyjnych:16linwu2jyfya$.w31i7yxgwu1$.dlg@ > > Wątróbki jak wątróbki. > Kiedyś chciałem znaleźć w necie sposób (technologię) konserwowania ryb w > puszkach, która kompletnie unicestwia ości. Ości w konserwach są kruche i > nie zauważa się ich w czasie jedzenia. W przetworach domowych trzeba > starannie > filetować. Zna ktoś z Was tę tajemnicę? Jak zrobić potrawę, żeby nie trzeba > było > bawić się z grzebaniem i wyczesywaniem ości? Jak oni to robią? Podczas sterylizacji w autoklawie, w lekko kwaśnym środowisku, ości się rozpuszczają. -- XL "Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa człowieka." Roberto de Mattei Prawda o GMO: napisał/a: ~Ikselka 2011-06-13 15:03 Dnia Mon, 13 Jun 2011 12:03:00 +0200, jadryś napisał(a): > Myślałem że 11-tego już będzie po połowie. Kuter (James Cook) miał awarię, zatem nieco przesunięto wyjazd. Płyną innym kutrem. > Z tego co się orientuje, to > na Bałtyku teraz posucha na dorsze. Ale jak to z rybami - nigdy nie > wiadomo co będzie. Początki faktycznie słabe... 3 ryby do południa (( Zobaczymy dalej. > Ja planuję taki wypad dopiero po wakacjach. > > Przepis wyglada smakowicie, ale raczej nie dla mnie, - mieszkańca głębi > lądu. - W sklepie takiego towaru nie dostanie. Jeszcze gorzej sprawa > wygląda ze złowieniem samemu. Efekty moich dotychczasowych wypraw raczej > nie powalają na kolana. Hmmm, być może tym razem znowu obejdę się smakiem. Poprzednia wyprawa byla bardzo owocna jeśli chodzi o ryby, tyle że bez wątróbek - MŚK nie wiedział, że je chciałabym, więc wszystkie wziął inny wędkarz. -- XL "Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa człowieka." Roberto de Mattei Prawda o GMO: napisał/a: ~Ikselka 2011-06-13 22:40 Dnia Mon, 13 Jun 2011 12:48:49 +0200, Justyna Vicky S. napisał(a): > Ale dowiedziałam się, > że znajomy przywozi rybę. Świeżo złowioną, tylko trzymaną w chłodzie, żadne > mrożenie. MŚK dorsze zasypane w lodzie przywozi, w lodówce - ten lód po 7-8 godzinach podróży oczywiście już resztkowy, ale rybki super się przechowują. > Zaryzykowałam. I teraz innej ryby sobie nie wyobrażam ;) Za ten > smak dałabym się chyba pokroić ;) > Nie ma to jak świeża ryba :) Oj tak, jakość nieporównywalna ze "sklepową"... -- XL "Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa człowieka." Roberto de Mattei Prawda o GMO: napisał/a: ~jagr" 2011-06-14 08:24 Użytkownik "Paulinka" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:it4n2c$5l6$1@ W dniu 2011-06-13 11:49, jagr pisze: > Kiedyś chciałem znaleźć w necie sposób (technologię) konserwowania ryb w > puszkach, która kompletnie unicestwia ości. Ości w konserwach są kruche > i nie zauważa się ich w czasie jedzenia. W przetworach domowych trzeba > starannie > filetować. Zna ktoś z Was tę tajemnicę? Jak zrobić potrawę, żeby nie > trzeba było > bawić się z grzebaniem i wyczesywaniem ości? Jak oni to robią? | Wpisz w google groups 'smakołyk rybny'. Niestety tam piszą o zalewie octowej. A konserwa dorsz w pomidorach lub w oleju nie jest wcale kwaśna. Jak unicestwili ości? napisał/a: ~jagr" 2011-06-14 08:28 Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1t2ix5dt5gp7c$.xjzs8tsifpx4$.dlg@ Dnia Mon, 13 Jun 2011 11:49:15 +0200, jagr napisał(a): > Kiedyś chciałem znaleźć w necie sposób (technologię) konserwowania ryb w > puszkach, która kompletnie unicestwia ości. Ości w konserwach są kruche i > nie zauważa się ich w czasie jedzenia. W przetworach domowych trzeba > starannie > filetować. Zna ktoś z Was tę tajemnicę? Jak zrobić potrawę, żeby nie > trzeba > było > bawić się z grzebaniem i wyczesywaniem ości? Jak oni to robią? | Podczas sterylizacji w autoklawie, w lekko kwaśnym środowisku, ości się rozpuszczają. I nie da się powtórzyć tego procesu w warunkach domowych? Niektórzy w ogóle nie jedzą ryb (np. niektóre dzieci) ze względu na ości.
#domowakonserwa #mielonkawsłoiku @BBQGRILLINIETYLKO Witam dzisiaj przepis jak zrobić pyszną domową konserwę.Podobało się daj łapkę w górę lub napisz komentarz.
fot. Fotolia Dzięki Andy’emu Warholowi (zupa pomidorowa Campbell) stała się ikoną kultury konsumpcyjnej. W czasach wojen ratowała żołnierzy przed głodem, a w marynarce wojennej – przed szkorbutem, czyli długotrwałym niedoborem witaminy C. Współcześnie jest formą szybkiego dania, które przydaje się od czasu do czasu na wakacjach czy w przypadku, gdy jesteśmy głodni, a nie mamy czasu na gotowanie. O czym mowa? Oczywiście o konserwie. Nie takie konserwy złe, jak je malują… Jedzenie w konserwach kojarzy się nam najczęściej z niesmacznym mięsem niewiadomego pochodzenia, podobnie smakującymi warzywami i niezdrowym, prostym jedzeniem. Nie zawsze jednak jest to prawda! Wprawdzie nie są polecane do jedzenia na co dzień (lepiej jeść to, co świeże), jednak konserwy to nieoceniony prowiant wakacyjno-wyjazdowy – przydają się na wyprawach, pod namiotem czy na górskich wycieczkach, czyli wszędzie tam, gdzie nie mamy możliwości pójść do sklepu. Największe zalety jedzenia w puszkach to: wygodne przechowywanie – konserwę możemy zabrać wszędzie, nie wymaga dodatkowych przygotowywań, nie musimy się obawiać, że coś się z niej wyleje lub że się zniszczy w czasie podróży; długi okres przydatności do spożycia – nawet wiele lat po wyprodukowaniu; pozwala jeść niektóre owoce lub warzywa poza sezonem – bez obawy, że straciły one większość cennych witamin i minerałów; są na ogół niedrogie (ale uwaga, często oznacza to, że niekoniecznie zawierają to, czego się spodziewamy, np. zmielone kości i skóry w pasztecie lub mielonce!). Mimo wszystko nie poleca się częstego jedzenia konserw. Zwróćmy na przykład uwagę na puszkę z tuńczykiem: nigdy nie wiemy, jak stary był tuńczyk, którego jemy. A im starsza ryba, tym więcej w niej niebezpiecznej dla zdrowia rtęci. Oczywiście możliwe jest kupienie konserwy z dobrym jakościowo i smacznym jedzeniem w środku – rybą, mięsem czy warzywami. Jak zatem nie dać się nabrać producentom? Zanim to sprawdzimy, upewnijmy się, czym tak naprawdę jest konserwa i jak to możliwe, że jedzenie, które jest do niej pakowane, tak długo utrzymuje świeżość. Konserwa – jedzenie na lata? Żywność w konserwach jest obecna w sklepach od 1831 roku. Najpierw można było ją kupić w Londynie – metodę konserwowania wynalazł Nicolas Appert (a Peter Durand sprzedał prawa patentowe dwóm angielskim wynalazcom – Johnowi Hallowi i Bryanowi Donkinowi, którzy do produkcji konserw użyli stalowych, zalutowanych ołowiem pojemników). Jego pomysł podchwyciła firma Donkin, Hall and Gamble, która w 1810 roku założyła zakłady puszkujące żywność. Konserwa to określenie opisujące jedzenie (mięso, ryby, owoce, warzywa, owoce morza) zamknięte w puszce, słoju lub pojemniku. Dzięki zastosowanemu procesowi sterylizacji oraz szczelności opakowania, które chroni żywność przed zanieczyszczeniami i dostępnością powietrza, ma ona wydłużony okres przydatności do spożycia. Niestety, do niektórych konserw producenci dodają chemiczne środki konserwujące – azotan sodu lub potasu. Zobacz też: Etykiety produktów - co jest najważniejsze? Jak kupić dobrą konserwę? Aby wybrać odpowiednią konserwę w sklepie: Przeczytaj etykietę produktu! To podstawowa zasada. Na etykiecie sprawdź przede wszystkim: ile jest mięsa w mięsie (zdarzają się pasztety lub mielonki, które składają się zaledwie z 20% mięsa! Reszta to… tłuszcze, wypełniacze, ulepszacze oraz odpady); czy produkt nie zawiera chemicznych dodatków. Warto wiedzieć przy tym, że niektóre z nich mogą mieć dodatek Bisfenolu A i ftalany – są to niebezpieczny hormon oraz substancje chemiczne, które mają związek z zaburzeniami hormonalnymi u zwierząt i u niektórych ludzi; czy produkt nie zawiera konserwantów. Wiadomo – im mniej „E”, tym lepiej dla naszego zdrowia. Zwróć uwagę na cenę produktu! Nie oszukujmy się, jeśli pasztet w puszce kosztuje 3 złote, to raczej nie składa się z czystego mięsa, lecz MOM-u, czyli mięsa oddzielonego mechanicznie (na które składają się kości, skóra i tłuszcz). Sprawdź, czy wieczko konserwy nie jest wypukłe! Może to świadczyć o zachodzących wewnątrz procesach chemicznych. Nie kupuj takiego produktu – możesz się zatruć jadem kiełbasianym! O jego obecności może też świadczyć syczący odgłos, który pojawia się przy otwieraniu puszki. Objawy zatrucia jadem kiełbasianym to pojawiające się po 18 godzinach: opadanie powiek, trudności w mówieniu, podwójne widzenie, zawroty głowy, ślinotok, a rzadziej: wymioty oraz nudności. Jeśli zauważysz u siebie takie symptomy, koniecznie udaj się do lekarza! W leczeniu takiego zatrucia konieczne jest podanie antybotulinowej surowicy – inaczej może ono doprowadzić do zgonu. Zobacz też: Zdrowe żywienie – vademecum
Doskonale sprawdzi się w sycących gulaszach, w leczu czy zapiekankach. Passatę pomidorową możesz wykorzystać do zrobienia sosu do gołąbków. Z dodatkiem passaty pomidorowej sprawdzi się także pizza, chili sin carne lub con carne. Jak zrobić passatę pomidorową? Przepis na passatę pomidorową nie jest trudny, ani skomplikowany.
Składowanie żywności w domu niesie za sobą sporo trudności. Produkty żywnościowe przechowywane w odpowiednich warunkach pozwalają na zaoszczędzenie czasu, pieniędzy oraz umożliwiają w krótkim czasie przygotowanie zdrowego urozmaiconego posiłku. Odpowiednio dobrana temperatura sprawia, że produkty, dłużej pozostają świeże oraz nie tracą swoich właściwości i wartości odżywczych. W czasie zakupu interesujących nas produktów powinniśmy zwracać szczególną uwagę na datę umieszczoną na opakowaniu, data informuje nas o terminie przydatności do spożycia. Artykuły z krótkim terminem przydatności należy kupować na bieżąco w odpowiednich ilościach, ponieważ szybko tracą swoje właściwości i nie nadają się do długiego na artykułach data informująca o czasie, w jakim produkt nadaje, się do spożycia powinna, być bezwzględnie przestrzegana. Pakowane wędliny, wędzone i pieczone mięso, wędzone ryby, konserwy oraz jaja, świeże soki i nabiał (sery, kefiry, twarogi itp.) powinny zostać spożyte do końca daty przydatności (najpóźniej w dniu upływu terminu). Dania obiadowe przyrządzane w domu (resztki z posiłków) posiadające w swoim składzie owoce morza i rybę powinniśmy spożyć dnia następnego – dania obiadowe, które nie zawierają, świeżych składników np. potrawy z dodatkiem śmietany możemy, pozostawić w chłodziarce do trzech dni, po upływie tego czasu nie nadają się już do spożycia. Najlepiej w tym wszystkim wypadają jednak konserwy. Ich termin przydatności bywa czasami praktycznie wieczny. Co zrobić kiedy lubimy robić przetwory mięsne, a nie mamy czasu zjadać ich na bierząco? Dobrym rozwiązaniem będą domowe konserwy, które sprawią, że Wasze domowe przetwory przetrwają znacznie dłużej!
To pełnowartościowe danie zamknięte w wygodnej w transporcie i przechowywaniu puszce. Do jego produkcji użyto 115 g mięsa na każde 100 g konserwy. Idealnie sprawdzi się zarówno jako dodatek do kanapek, jak i danie na ciepło. Gulasz wystarczy podgrzać na patelni i serwować z chlebem lub ulubionymi dodatkami.
fasolki w puszkach są już ugotowane, więc można je od razu otworzyć i zjeść lub podgrzać. Jednak, jeśli chcesz, aby to konserwy smakowały lepiej i być podniesione do Dania restauracji, pokażemy Ci typowy sposób gotować konserwy refried fasoli z łatwością: składniki 1 do 2 łyżek., gdy cała mieszanka zostanie rozgrzana, dodaj nabiał i kontynuuj podgrzewanie przez około 1 do 2 minut, aż osiągnie pożądaną grubość w razie potrzeby wierzch posiekanego sera wyjmij patelnię z ognia i podawaj uwagi ta metoda pozwoli mrożonym fasolom uzyskać kremową konsystencję i smak, możesz dostosować ilość każdego składnika, aby uzyskać odpowiednią konsystencję do swoich upodobań posypać trochę soku z limonki, czosnku lub chili w proszku, aby wzmocnić smak potrawy jak podgrzać konserwę?, najszybszym sposobem na zjedzenie puszki mrożonej fasoli jest podgrzanie jej, nie trzeba gotować ani dodawać żadnych innych przypraw. składniki a można schłodzić fasolę filiżankę wody lub rosół z kurczaka narzędzia rondel/garnek łyżka pojemnik z kuchenką mikrofalową Jak podgrzać fasolę w puszkach kuchenką?, umieść fasolę w garnku na średnim ogniu na płycie kuchennej dodaj wodę lub bulion z kurczaka do garnka, aby zapobiec wyschnięciu fasoli podgrzewaj przez około 5 minut, aż fasola osiągnie żądaną temperaturę wyjmij garnek z płyty kuchennej i podawaj Jak podgrzewać konserwy ponownie spłukane fasolą w kuchence mikrofalowej?, umieść fasolę w pojemniku i przykryj ją włóż pojemnik do kuchenki mikrofalowej i podgrzewaj wysoko przez około 4 minuty wyjmij fasolę i podawaj uwagi daj fasolę dobrze wymieszać, aby zapobiec ich spaleniu i upewnij się, że są równomiernie rozgrzane nigdy nie ogrzewaj fasoli w oryginalnej puszce w kuchence mikrofalowej, musisz przenieść do innego pojemnika dodawanie bulionu jest opcjonalne do cienkich, a także doprawianie fasoli większą ilością smaków jak zrobić dip fasolowy z fasoli konserwowej?, z puszką mrożonej fasoli, dzięki czemu dip z fasoli jest łatwiejszy niż kiedykolwiek.,s cup szklanka kwaśnej śmietany 1 do 3 łyżek gorącego sosu (w zależności od ciepła, które chcesz) 8-uncjowy pakiet meksykańskiego sera mieszanego narzędzia piekarnik miska talerz ciasta łyżka Instrukcja połącz ponownie fasolę, kwaśną śmietanę i gorący sos w misce rozłóż na talerz ciasta lub kwadratowe naczynie do pieczenia 8×8 posypać pożądaną ilością sera i piec w temperaturze 375 stopni, aż ser się stopi, a fasola będzie gorąca (około 6-8 minut) podawać z frytkami uwagi
dif1.
  • 9uo90x6bni.pages.dev/64
  • 9uo90x6bni.pages.dev/49
  • 9uo90x6bni.pages.dev/10
  • 9uo90x6bni.pages.dev/99
  • 9uo90x6bni.pages.dev/36
  • 9uo90x6bni.pages.dev/81
  • 9uo90x6bni.pages.dev/82
  • 9uo90x6bni.pages.dev/73
  • jak zrobić konserwę w puszce